Canalblog
Editer l'article Suivre ce blog Administration + Créer mon blog
Publicité
objets sans visa
29 mars 2007

krotki opis tradycyjnego masazu stop:

Czym jest tradycyjny tajlandzki masaz stop?

aktorzy i akcesoria:
- masazystka, nie mysle tutaj o miss pieknosci z dwumetrowymi nogami, lecz raczej o starej zgarbionej kobiecie z zabojczym wzrokiem. W dwoch slowach: zapasniczka wielkosci hobbita.
- fotel, ze skaju oczywiscie, poniewaz bedzie sie lepiej do niego spocona skora kleila...
- plastikowy stolek pod nogi,rowniez plastikowa miska, kilka mini recznikow, jedna prehistoryczna gabka i jakis tlusty krem.
- na koniec potrzebna jest jakas ofiara, tzn. osoba o wielkim poziomie naiwnosci lub z tendecjami masochistycznymi, krotko mowiac: wy.

Gdy wszystkie elementy sa na miejscu rozpoczyna sie spektakl...
- Akt 1 - niestety bardzo krotki, polega na umyciu waszych stop. Zopatrzona w prehistoryczna gabke zapasniczka zabiera sie do mycia jednej nogi za druga. Zarazem energicznym i delikatnym ruchem usuwa ona najmniejszy slad kurzu z kazdego centymetra kwadratowego waszych nog, w tym momencie odczuwacie wielka swiezosc w partiach ortopedycznych, jestescie calkowicie odprezeni, jednak nic nie pozwala wam przewidziec kolejnych wydarzen...
- Akt 2 - niestety bez konca, przenosi was w srodek  drugiej polowy XII wieku kiedy to stoswano najprzemyslniejsze tortury. W ciagu dwoch sekund wasza delikatna masazystka zamienia sie w ogra i wzrokiem wam rzuca: "Teraz moj kochany mnie popamietasz!". W tej samej chwili dociera do was, ze nie unikniecie tej bitwy i trzeba bedzie stawic czola sytuacji. Po owinieciu, w teoretycznie czysty recznik, waszej prawej nogi, zapasniczka rzuca sie na wasza lewa stope. Z cala energia jaka tylko posiada, zaczyna naciskac na wszystkie istniejace nerwy (odkrywacie nawet istnienie kilku nowych...), wykrecac stope we wszystkie strony i ciagnie z cala sila za palce u stop. Aby nie przegrac tej bitwy musicie przybrac jak najbardziej wyluzowana poze, udawac ze nie czujecie bolu, najsilniejsi sposrod was moga nawet sie usmiechac i udawac ze bardzo im sie to podoba. Od czasu do czasu skarlowacialy ogr rozluznia swoj chwyt, nareszcie  bedziecie mogli odetchnac, nabrac sil. Jednak moment odpoczynku jest bardzo krotki, i juz z podwojona sila ogrzyca rzuca sie na nowo na wasze zmaltretowane stopy... i lydki, gdyz lydki biora rowniez udzial w przedstawieniu! Tym razem jestescie szczypani ponizej kolan i bici piesciami w biedne lydki. jedyne co wam pozostaje to porzadnie trzymac sie fotela, zacisnac zeby i skupic sie aby prawa noga nie kopnac ogrzycy w glowe... Nagle wszystko sie przerywa, wasz kat wypuszcza z rak to co kiedys bylo wasza noga.
- krotki antrakt-
- Akt 3 - do zludzenia przypomina akt 2, z ta jednak roznica iz teraz chodzi o wasza prawa noge. Wzbogaceni w doswiadczenia z aktu 2 potraficie teraz lepiej opanowac ataki waszego przeciwnika.
- Akt 4 - zamykajacy cala sztuke. W akcie tym ogrzyca zamienia sie na nowo w czlowieka, wyczerpana, z poczuciem przegranej przesyla wam lekki usmiech. Wychodzicie z tej bitwy zwyciesko, z podniesiona glowa placicie za torture. Zadowoleni z siebie zostawiacie nawet napiwek i ruszacie prosto przed siebie.
Dopiero po kilku minutach dociera do was przebieglosc i spryt waszego przeciwnika. Zaczynacie powoli odczuwac ostry bol w lydkach, nastepnie w stopach, bol ktory bedzie wam towarzyszyl przez nastepna dobe. I tak to, manipulowani do samego konca, staliscie sie glownym aktorem tej tragedii...    

PS. Niektore fakty przedstawione powyzej moga lekko odbiegac od rzeczywistosci. 

Publicité
Commentaires
M
no wiec mialam kilka wiadomosci od mamy i Leszka, Danki i Michala no i Tadka oczywiscie. Bardzo wam dziekuje!<br /> niestety zanotowalam lekki spadek popularnosci blogu,i tu tez przepraszam z gory za kolejne slowa...<br /> Co jest grane do jasnej ...?? rozumiem, maz placze w domu i dzieci bija ;), ale moglibyscie cos wrzucic na blog, odpowiedzec mi i nawet napisac kilka glupot, jesli chcecie to napiszcie same pierdoly!<br /> no koncze wrzeszczec i mocno was pozdrawiam.<br /> a! mokrego dyngusa i smacznego jajka :)
Publicité